W drugiej części wyprawy do gabinetów i miejsc pracy znanych pisarzy odwiedzimy tylko męskie pracownie, w tym jedną na… przymusowej emigracji. Zapraszamy!
Rafał Kosik – zasłynął jako autor popularnych książek dla nastoletnich czytelników z serii „Felix, Net i Nika”, a także cyklu „Amelia i Kuba. Kuba i Amelia”, który przedstawia perypetie bohaterów jednocześnie z punktu widzenia chłopca i dziewczynki. Dla portalu www.booklips.pl pisarz swoje biurko opisał następująco: „Nie da się ukryć, że moje biurko nie jest wzorem minimalizmu. Ono nawet wzorem racjonalizmu nie jest. Jeśli ktoś pomyśli, że mam na biurku chaos, spieszę z wyjaśnieniem, że zdjęcie skadrowałem tak, żeby nie było widać prawdziwej skali chaosu. Obrastam przedmiotami, co po trosze jest wynikiem nawyku zbieractwa z czasów dzieciństwa (…), a po trosze tego, że zwyczajnie lubię przedmioty, szczególnie te przydatne. (…) Chaos na biurku jest chaosem pozornym. Mam w głowie jego mapę i tak naprawdę wiem, co gdzie leży”.
fot. Rafał Kosik dla Booklips.pl
To gabinet Marcina Szczygielskiego, autora książek „Omega”, „Za niebieskimi drzwiami”, „Czarny młyn”, „Czarownica piętro niżej”, „Tuczarnia motyli”, „Klątwa dziewiątych urodzin”, „Bez piątej klepki”, „Pomylony narzeczony”, „Arka czasu”, „Teatr niewidzialnych dzieci”, „Serce Neftydy”, „Weronika i zombie”, „Leo i czerwony automat”, „Królowa Wody”. Biurko, przy którym pisarz pracuje w Warszawie, zostało kupione na targu staroci. Stoi na nim zabytkowy komputer Mac Cube. To na nim autor głównie łamie i projektuje swoje książki. A pisze na laptopie, z którym wędruje po całym gabinecie, zaczynając od biurka, przez kanapę, na łóżku kończąc. Pisarz zbiera zabytkowe domki i pokoje dla lalek z przełomu XIX i XX wieku. Służą procesowi pisania, ponieważ przy każdej kolejnej książce zamienia je w makiety opisywanych przestrzeni, w których funkcjonują jego bohaterowie. Ważnym elementem pracowni jest księgozbiór. Stanowi on podręczne źródło informacji i inspiracji. Dużą jego część stanowią albumy i książki o sztuce, historii wnętrz i designu. Kilka półek poświęconych jest historii getta warszawskiego, kilka następnych – powieściom dziecięcym, II wojnie światowej, rocznikom czasopism, fantastyce naukowej, esejom i książkom naukowym.
fot. Marcin Szczygielski dla Booklips.pl
Oto zagraniczne biurko jednego z najbardziej popularnych współczesnych autorów książek dla dzieci Grzegorza Kasdepke, który w czasie epidemii utknął w Sydney w Australii… Na razie pisarz nie ma możliwości powrotu do Polski i nie jest z tego powodu nieszczęśliwy… Kończy tam pisanie książki o kocie Benku. Historia rozgrywa się w kamienicy autora na Saskiej Kępie w Warszawie. Benek istnieje naprawdę i jest od dziewięciu lat sąsiadem Grzegorza Kasdepke. Będzie to opowieść o ludziach mieszkających z kotem pod jednym kamienicznym dachem, a Benek wystąpi w roli łącznika poszczególnych epizodów. W rzeczywistości sympatyczny czworonóg należy do bardzo znanego aktora, ale jego nazwiska pisarz nie zdradził. Aktor jest skromnym człowiekiem. Za to Benek, zdaniem Grzegorza Kasdepke, zachowuje się jak typowy celebryta… 😊
Grzegorz Kasdepke pracuje na werandzie jednego z australijskich domów. Fot. arch. pisarza
Daniel Handler, amerykański pisarz, scenarzysta i… akordeonista pod pseudonimem Lemony Snicket opublikował liczącą 13 tomów „Serię niefortunnych zdarzeń”. Jego książki sprzedały się w ponad 70 milionach egzemplarzy i zostały przetłumaczone na 40 języków. Mieszka w San Francisco. Pisze odręcznie w niedużych notesach, w domu, ale często również w kawiarni. Podczas procesu twórczego pisarz pije dużo wody i je dużo surowej marchwi. Siedząc przy biurku ma przed sobą pustą ścianą, ale często wygląda przez okno, patrzy na swoją ulicę, widzi wspinających się na wzgórze rowerzystów… Oto jego gabinet.
Zdjęcie pochodzi ze strony: https://awritersden.wordpress.com/tag/daniel-handler/
David Walliams to ogromnie popularny autor książek dla dzieci, takich jak „Szczuroburger”, „Trefny tatuś”, „Demoniczna dentystka”, „Najgorsze dzieci świata”, „Babcia rabuś”, „Gang godziny duchów”, „Cwana ciotuchna”, „Pan Smrodek”. Pytany o to, gdzie pisze, odpowiedział: „Mogę pisać w dowolnym miejscu na moim laptopie; wszystko czego potrzebuję to samotność. Lubię być sam ze swoimi myślami. (…) Czasami próbuję uciec i pisać, wpatrując się w morze, ale nie mam Goldeneye na Jamajce jak Ian Fleming”.
Zdjęcie pochodzi ze strony: https://twitter.com/radiotimes/status/947828255205203968
Neil Gaiman, nagradzany autor powieści fantasy dla dorosłych, młodzieży i dzieci, m.in. „Na szczęście mleko”, „Dzień z życia Czu”, „Koralina”, „Odd i lodowi olbrzymi” tworzy m.in. w ośmiobocznej altanie, którą zbudował w lesie w stanie Nowy Jork. Powiedział o niej tak: „Spartańska przestrzeń [gdzie] nie można nic więcej robić, tylko pisać, a jedynym widokiem są drzewa”. Pomieszczenie przeznaczone do pisania wyposażone jest skromnie, tylko w naprawdę niewielkie biurko i dwa krzesła, co pomaga w skupieniu się. Nie ma tam też wi-fi… Pisarz posiada też bardziej tradycyjny gabinet, w którym może tworzyć w otoczeniu swoich książek i licznych ulubionych przedmiotów… Mieści się on w innej chatce, położonej również w lesie. Przez okno Neil Gaiman widzi jelenie i wiewiórki, a czasem nawet niedźwiedzia. Ogromne biurko to przerobiony wiktoriański fortepian, który otrzymał od żony dawno temu w prezencie urodzinowym. Na biurku pisarz ma klawiaturę, ale też buteleczki atramentu i wieczne pióra, którymi pisze w zeszycie.
Źródła zdjęć: https://www.shedworking.co.uk/2010/07/neil-gaiman-shedworker.html
https://booktique.weebly.com/blog/the-writing-space-of-famous-writers
I found my beloved 2013 Chromebook under some papers. I've wiped it and am donating it to a local charity. pic.twitter.com/4eD9Wpvso5
— Neil Gaiman (@neilhimself) August 1, 2019
Terry Pratchett (1948–2015) znany jest przede wszystkim jako autor liczącego 41 tomów bestselerowego cyklu „Świat Dysku”. Na całym świecie sprzedano ponad 85 milionów jego książek przetłumaczonych na 37 języków. W 1998 roku został Oficerem Orderu Imperium Brytyjskiego za zasługi dla literatury, a w roku 2009 otrzymał tytuł szlachecki. Książki Terry’ego Pratchetta dla dzieci to m.in: trylogia „Księgi nomów”, „Opowieści o Johnnym Maxwellu”, „Smoki na zamku Ukruszon”, „Odkurzacz czarownicy”, „Terry Pratchett przedstawia: Pannę Felicity Beedle i jej «Świat Kupek»” a także tomy ze „Świata Dysku” – „Wolni Ciut Ludzie”, „Kapelusz pełen nieba”, „Zimistrz”, „W północ się odzieję”, „Sztuczna broda Świętego Mikołaja”. A teraz pora wreszcie na niezwykły gabinet Terry’ego Pratchetta! To tu powstawały dzieła tego genialnego (moim – M. Stańczuk – zdaniem) pisarza! To tu wymyślał i tworzył ulubione światy fantasy, alternatywne rzeczywistości…
Zdjęcie pochodzi ze strony: https://www.pinterest.at/pin/9077636719596470/
Opracowanie: Maria Stańczuk